Bez równowagi kariery nie będzie. Wywiad z Renatą Biel na łamach "Pulsu Biznesu"

Poniżej artykuł opublikowany na łamach czasopisma "Puls Biznesu"*.

Renata Biel, prezeska Urtiki, zrezygnowała z wymarzonego trekkingu w Patagonii dla ważnego projektu. Dziś wie, że kluczem do sukcesu są zaufanie do zespołu, technologia i równowaga między pracą a życiem prywatnym.

Należąca do grupy Pelion Urtica to największy w Polsce dystrybutor leków dla szpitali i aptek oraz lider usług dla branży farmaceutycznej. Na jej czele stoi Renata Biel, menedżerka z czołówki naszego rankingu 100 Kobiet Biznesu w kategorii firm dużych.

— Karierę zaczęłam ponad 30 lat temu od najbardziej podstawowych szczebli struktury hurtowni farmaceutycznej — wspomina Renata Biel.

Dziś jest prezeską Urtiki. Opowiedziała PB o swojej drodze zawodowej i najbliższych planach firmy.

— Chciałam zrozumieć procesy logistyczne stanowiące fundament działania hurtowni. Dzięki doświadczeniu zdobytemu we wszystkich obszarach hurtu farmaceutycznego miałam możliwość dobrze poznać i zrozumieć specyfikę tego rynku — opowiada Renata Biel.

W efekcie szybko awansowała.

— Nie tylko dlatego, że byłam pracowita i szybko się uczyłam, ale przede wszystkim dlatego, że wyróżniałam się spośród równie bystrych koleżanek i kolegów wiedzą wtedy tajemną dla większości — wyjaśnia Renata Biel.

Tajemna wiedza wiązała się wówczas z komputerami, które zaczynały nieśmiało pojawiać się w polskich firmach. Renata Biel była nimi zafascynowana.

— Jeszcze przed zetknięciem z branżą farmaceutyczną uczyłam się programowania maszyn cyfrowych. Choć dzisiaj nie jestem programistką, to moja ścieżka zawodowa jest pośrednio związana z tym obszarem — mówi prezeska Urtiki.

Nieprzespane noce

Ma za sobą dodatkowe studia i liczne szkolenia, ale za najcenniejszego nauczyciela i tak uważa praktykę.

— Każda porażka była okazją do autorefleksji, a wynikające z niej lekcje pozwalały mi poprawiać decyzje i lepiej zarządzać emocjami. Proces uczenia się trwa, a ja mam świadomość, że wiele jeszcze przede mną — uważa Renata Biel.

Wspomina, że często była zmuszona podejmować trudne decyzje, zwłaszcza dotyczące zespołu, czyli obejmujące rozstanie się z osobami niewpisującymi się w kulturę organizacji i wizję wspólnej pracy.

— Te rozstania były ogromnym obciążeniem emocjonalnym i często wiązały się z nieprzespanymi nocami. W kluczowych momentach miałam jednak wsparcie zaufanych osób, których wiedza i umiejętności stanowiły cenną pomoc. Korzystam z tego wsparcia do dziś — mówi Renata Biel.

Jest przekonana, że sukces firmy zależy od zatrudnienia na odpowiednich stanowiskach właściwych ludzi, których kompetencjom i opiniom należy ufać.

Technologiczna fascynacja

Najważniejsze wyzwanie? Renata Biel wskazuje na technologię.

— Wiara w rozwój technologiczny zawsze towarzyszy mi przy podejmowaniu decyzji. Urtica nie tylko powinna nadążać za postępem, ale być wręcz jego motorem. Mądre i odpowiedzialne wykorzystanie nowych technologii, szczególnie w zakresie AI, może poprawić warunki pracy. To obszar, który szczególnie mnie fascynuje — tłumaczy prezeska Urtiki.

Dlatego firma planuje intensywny rozwój systemów informatycznych, business intelligence oraz nadzoru nad bezpieczeństwem informacji. Pracuje nad nowymi narzędziami i aplikacjami, rozwija się m.in. w obszarze portali self-service.

Innym wyzwaniem jest dbanie o styl zarządzania.

— Kierujemy się zasadami przywództwa służebnego, które koncentrują się na kompetencjach miękkich. W teorii ten styl wydaje się prosty, ale jego wdrożenie jest wymagającym procesem, mocno związanym z rozwojem inteligencji emocjonalnej liderów i zespołów — podkreśla menedżerka.

Patagonia jako lekcja

Błędy? Były. Były efektem ograniczonego doświadczenia na konkretnym etapie kariery.

— Zdarzyło mi się kiedyś zrezygnować z wymarzonego wyjazdu do Ameryki Południowej na trekking w Patagonii. Chciałam pozostać przy projekcie, który wydawał mi się niemożliwy do realizacji bez mojego udziału. Dziś wiem, że współpracownicy byli w stanie ukończyć to przedsięwzięcie beze mnie — mówi Renata Biel.

Wspomina też przeprowadzkę z przyczyn zawodowych do innego miasta, daleko od rodziny.

— Była to porażka, ale też nauka. Uporządkowane życie prywatne i bliskie relacje rodzinne stanowią fundament, na którym można budować udaną karierę zawodową — podkreśla menedżerka.

Pożegnanie stereotypów

Renata Biel dostrzega, że w niektórych branżach nadal utrzymują się stereotypy dotyczące ról zawodowych zależnych od płci.

— To jednak się zmienia. Kobiety coraz chętniej podejmują wyzwania w sektorach uznawanych dotychczas za męskie, podczas gdy mężczyźni znajdują swoje miejsce w obszarach wcześniej postrzeganych jako kobiece. Uważam, że o zatrudnieniu na danym stanowisku powinny decydować kompetencje — twarde i miękkie, a nie kryteria parytetowe — podkreśla Renata Biel.

W strukturach Urtiki kobiety stanowią większość kadry zarządzającej i większość załogi.

— Nie oznacza to jednak, że mężczyźni nie byliby odpowiednimi kandydatami na te stanowiska — podkreśla menedżerka.